Fajnie, otwarcie, liberalnie i po trupach. Czyli: czy expose premiera potrzebowało swojego męczennika?
Mit uśmiechniętej Polski
Mit uśmiechniętej Polski
Mit uśmiechniętej Polski
Fajnie, otwarcie, liberalnie i po trupach. Czyli: czy expose premiera potrzebowało swojego męczennika?